Moto Guzzi 175 Lodola – renowacja mechaniczna
Tak, wyłącznie mechaniczna! Reszta motocykla będzie tylko wyczyszczona i zakonserwowana. Taki vintage’owy prawdziwek będzie. Realizacja wewnątrzwarsztatowa. Moto Guzzi Lodola 175, 1957/58, import Włochy.
Po roku, gdy zgromadziłem wszystkie możliwe materiały (serwisówki, katalogi części) udało mi się rozwikłać do końca sprawę innego odcieniu lakieru na zbiorniku. Ostatnia ze zdobytych pozycji – katalog części wersji 175 tipo normale/sport ukazujący różnice w wyposażeniu- pokazała, że mój Gutek to wersja Normale do której ktoś kiedyś założył garbaty zbiornik od wersji Sport. Od wersji Sport jest też kierownica i najprawdopodobniej lampa przednia. Ale ponieważ te zmiany powstały lata temu – traktuję je jako swoistą prawdę historyczną. I nic nie będę zmieniał (skąd z resztą wezmę zbiornik od tipo Normale z taką piękną patyną i werniksem??)
I to już właściwie koniec historii. Niedługo zamieszczę zdjęcia motocykla już zarejestrowanego na tablice zabytkowe. Jest to pierwsza Lodola zarejestrowana w Polsce – w CEPIK-u nie było motocykla o tej nazwie. Teraz już jest 
Generalnie jestem bardzo zadowolony z zakupu tego motocykla jak i efektów renowacji. Mogłem wykorzystać w 100% swoje ponad 25-letnie doświadczenie w renowacji zabytków i mimo, że renowacja była robiona z doskoku i po godzinach – jest zrobiona na wysokim poziomie. Prace renowacyjne opóźniały, oprócz moich braków wolnego czasu, także obostrzenia covid-owe we Włoszech. Każda z paczek z częściami zamawianymi w Italii leżała w centrum przeładunkowym ponad miesiąc nim ruszyła w dalszą drogę do Polski. Nie wiem na co czekali.
Sam motocykl jest dość rzadki, a stan zachowania był naprawdę dobry. Zaskoczyło mnie oczywiście kilka spraw, kilka problemów trzeba było rozwiązać nieszablonowo, czasami trzeba było dobrze pogłówkować. Chyba największym problemem w tym projekcie była pompa oleju. Nie było opcji na jej regenerację. A stan był fatalny. Po kilku miesiącach poszukiwań, dziesiątkach maili itd pomocną dłoń dostałem od mego znajomego we Włoszech. Kolega owego znajomego sprzedał mi 4/5 pompy w doskonałym stanie. W ww pompie brakowało wałka głównego na którym jest osadzone koło zębate. Ale korpusy z brązu praktycznie nie miały oznak używania. A więc z dwóch pomp złożyłem jedną, sprawną.
Moto Guzzi, mimo stosunkowo małej mocy – 9KM – porusza się nadzwyczaj zwinnie i jest dynamiczne – jest to efekt niskiej wagi motocykla. Silnik ma praktycznie stałą moc w całym zakresie obrotów co też jest sporym zaskoczeniem. Efektami akustycznymi – tłumik – jestem zachwycony. Mimo małej pojemności dźwięk jest bardzo rasowy i zdrowy.
